Gnoza to nurt religijny rozpowszechniony w II, III i IV wieku, w ramach którego głoszono tajemne aspekty wiedzy czy objawień, których znajomość miałaby ludziom umożliwić odkrycie tajemnic wszechświata. Zbawienie zależałoby przede wszystkim od tego co wiemy. Słowa gnoza wywodzi się z języka greckiego gnosis znaczy tyle co wiedzieć.
Wiele osób wierzy w teorię, że Ewangelie, które zawiera w sobie Pismo Święte nie zawiera prawdy. Jedna z teorii spiskowych głosi, że Watykan ukrywa księgi zawierające prawdziwe nauki Chrystusa. Wielu badaczy próbuje również ludzi wprowadzić w błąd sugerując, że Ewangelie zawierają w sobie nieprawdę. Najważniejsze świadectwa o życiu Chrystusa, zostały spisane w drugiej połowie I wieku. Dwadzieścia lat po śmierci Jezusa ludzie pamiętali jeszcze jego nauki, żyli też świadkowie jego działalności. W tak krótkim okresie między życiem Jezusa, a spisaniem jego losów i nauk nie mogło dojść do przeinaczenia prawdy.
Ukrytyta prawda Gnozy
John Dominic Crossan wysunął tezę, że istnieję ukrywana przez opinią publiczną nieocenzurowana Ewangelia św. Marka. Księga ta zawiera podobno szokujące treści dla wierzących. W oparciu o ten tekst głoszą teorię, że Jezus był w rzeczywistości czarnoksiężnikiem oraz to, że homoseksualizm był częstą praktyką wśród pierwszych chrześcijan. W tego typu rewelację chętnie wierzą osoby, które przede wszystkim nigdy nie zapoznały się z treścią Pisma Świętego. Tajemna Ewangelia św. Marka po prostu nie istnieję. Pewien uczony znalazł jeden cytat z końca II wieku w tekście Klemensa Aleksandryjskiego, który rzekomo pochodził z owej księgi. Potem okazało się, że i ten tekst zaginął. Wniosek jest taki, że Tajemna Ewangelia Marka to nieistniejące dzieło cytowane w nieistniejącym tekście przez autora w II wieku, który znany był z tego, że jest łatwowierny. Jak wynika z przytoczonego przykładu w bardzo prosty sposób można podważyć autorytet i wiarygodność Pisma Świętego.
Gnoza i niewygodne dogmaty
Watykan oczywiście ukrywa prawdę przed osobami wierzącymi. Każda osoba, która czytała Pismo Święte wie, że dogmaty głoszone przez kościół katolicki nijak ma się do prawd głoszonych przez Chrystusa oraz jego apostołów. Dla przykładu podam kilka nauk głoszonych przez księży, których nie zawiera Biblia:
– dusza jest nieśmiertelna (w Biblii nie znajdziemy ani jednego fragmentu na ten temat)
– grzesznicy pokutują w czyśćcu (jest to dogmat oparty na wizjach rzekomych świętych)
– zmarłe dusze mogą kontaktować się z tym światem (Biblia naucza, że zmarli nie mają dostępu do tego świata)
– nauka o istnieniu piekła (w Biblii karą za grzech jest całkowite unicestwienie, a nie wieczne męki)
– nauka o tym, że Maryja została wniebowzięta (brak jakiegokolwiek potwierdzenia tej historii w Biblii)
– ustanowienie niedzieli jako dnia świętego (Jezus oraz jego apostołowie czcili sabat)